Alarm! Na działkach – żerowanie na innych i nie przestrzeganie prawa!
2021-10-18 15:19
Okręgowy Zarząd Toruńsko – Włocławski Polskiego Związku Działkowców wyraża swoje stanowisko w sprawie wyemitowanego w dniu 6 października 2021 roku na antenie Telewizji Polskiej TVP 1 programu „Alarm!”, którego tematem było wypowiedzenie umowy dzierżawy działkowej wobec użytkowników działki, zlokalizowanej na terenie Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Relaks” w Toruniu.
Przedstawiono w nim historię małżeństwa działkowców, którzy od 12 lat zamieszkują w altanie na działce ogrodniczej, ale w ostatnim czasie utracili prawo użytkowania działki, co poskutkowało odłączeniem prądu. Państwo Pavlishchev traktowali od początku działkę jako miejsce docelowe, gdzie zamierzali żyć według własnych reguł. Sprzeciwili się więc wpłaceniu partycypacji w kosztach budowy nowej sieci wodociągowej zasilającej cały ogród, mimo, iż za taką uchwałą zagłosowała większość działkowców na walnym zebraniu w 2018 roku. Nie podjęli również współpracy z Zarządem ogrodu, który stworzył możliwość rozłożenia kwoty 800 zł na raty, ani nie stawili się na zorganizowane w tej sprawie spotkanie w biurze zarządu ROD. Zlekceważyli ponadto działania Zarządu ROD zmierzające do wyeliminowania mieszkalnictwa na działkach, poprzez pozyskanie lokali socjalnych z zasobów gminnych. W efekcie została im wypowiedziana umowa dzierżawy działkowej.
Materiał zawarty w programie „Alarm!” został przedstawiony w sposób usprawiedliwiający łamanie prawa na terenie rodzinnych ogrodów, a jego puentą jest rzekomy brak empatii ze strony organów PZD wobec osób znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej. Informacje te są krzywdzące dla wszystkich działkowców i największego Stowarzyszenia Ogrodowego w Polsce - Polskiego Związku Działkowców. Nie pokazano w nim pełnej wypowiedzi Prezesa Okręgu Toruńsko – Włocławskiego PZD – p. Piotra Gadzikowskiego, który w wywiadzie szczegółowo wyjaśnił szereg działań jakie podejmował Zarząd ROD „Relaks” wobec Państwa Pavlishchew, w celu polubownego załatwienia sprawy oraz chęci udzielenia pomocy w ubieganiu się o lokal socjalny z zasobów Gminy Miasta Toruń. Nie pokazano także skutków nielegalnego zamieszkiwania na działkach, a skupiono się jedynie na kwestii braku opłaty za inwestycję. Dziwne, że chociaż to organy Polskiego Związku Działkowców stoją po stronie prawa - autorzy programu „Alarm” stanęli po stronie bezprawia.
Wszelkie działania podejmowane przez jednostki organizacyjne PZD opierają się na trzech filarach prawa: ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych z dnia 13 grudnia 2013 roku, Statucie Polskiego Związku Działkowców, a także Regulaminie Rodzinnych Ogrodów Działkowych. Powyższe przepisy prawne zobowiązują członków jednostek organizacyjnych PZD do obrony praw i interesów wszystkich działkowców, za czym idzie stanie na straży prawa obowiązującego w Rzeczpospolitej Polskiej, a także w Polskim Związku Działkowców. Zaniechanie działań związanych z zamieszkiwaniem w ROD może skutkować wieloma niekorzystnymi zjawiskami i godzi w prawa innych działkowców:
- prowadzi do zanieczyszczenia gleby – brak kanalizacji i nieszczelne szamba to tykająca bomba ekologiczna,
- działkowcy, którzy nie mieszkają w ROD, ponoszą zwiększone koszty spowodowane przez mieszkańców – zwiększenie produkcji śmieci, zużycie przeciążonej infrastruktury,
- zwiększa się także ryzyko pożarów przez zaprószenie ognia z urządzeń grzewczych czy niesprawnych instalacji elektrycznych,
- nielegalni mieszkańcy przyczyniają się do zmiany ogrodów w osiedla bezprawia,
Zamieszkiwanie na terenie działek jest zabronione ustawowo – art. 12 ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych stanowi: „Na terenie działki obowiązuje zakaz zamieszkiwania”, natomiast zgodnie z art. 36 ustawy - zamieszkiwanie w altanie stanowi podstawę do wypowiedzenia umowy dzierżawy działkowej. Wojewoda Kujawsko – Pomorski w swoich decyzjach wskazał także, że nawet zameldowanie na działce nie chroni przed odpowiedzialnością za łamanie prawa: „Instytucja zameldowania w żadnym przypadku nie stanowi o tytule prawnym do lokalu osoby zameldowanej, ani też o jej uprawnieniach do lokalu i legalności przebywania w nim”. Osoby tolerujące zamieszkiwanie na działkach zamiast chronić prawa działkowców do niezakłóconego wypoczynku, promują interesy osób łamiących prawo.
Rodzina występująca w programie „Alarm!” świadomie łamie prawo poprzez zamieszkiwanie i uchyla się od uiszczenia opłaty ogrodowej, ponieważ uważa ją za „niepotrzebną”. W każdym Rodzinnym Ogrodzie Działkowym zgodnie z § 59 Statutu PZD corocznie organizowane są walne zebrania, na których w wyniku demokratycznych głosowań członkowie PZD decydują o przyszłości ROD – prowadzonych inwestycjach, opłatach ogrodowych, a także składach osobowych zarządów ROD, czy komisji rewizyjnych ROD. Walne Zebranie zgodnie z § 56 ust. 1 Statutu PZD stanowi najwyższy organ w Rodzinnym Ogrodzie Działkowym, a jego postanowienia muszą być wykonywane przez wszystkich działkowców. Jeżeli Walne Zebranie zwykłą większością głosów podejmie uchwałę o przeprowadzeniu danej inwestycji - jest to wiążące dla wszystkich użytkowników działek. W 2018 roku działkowcy z ROD „Relaks” w Toruniu zadecydowali o budowie sieci wodociągowej do rozprowadzenia wody miejskiej, zdatnej do spożycia. Całkowity koszt budowy wraz z projektem i nadzorem inspektora wyniósł ponad 400 tys. zł. Został on sfinansowany z kilku źródeł: ze środków własnych ROD, z partycypacji działkowców w kwocie 800 zł od działki, z dotacji od jednostki okręgowej PZD w wysokości 90.000 zł, a także z pożyczki od jednostki krajowej PZD w wysokości 80.000 zł. Inwestycja została wykonana przez firmę FHU Contra, wybraną w drodze przetargu, której oferta była o prawie 200 tys. zł niższa niż kosztorys inwestorski.
Tak więc zarząd ROD dopełnił wszelkich starań, aby inwestycja została przeprowadzona zgodnie z prawem i po możliwie najniższych kosztach. Realizacja tak dużych zadań jest możliwa tylko przy zachowaniu dyscypliny w terminowych wpłatach i poszanowaniu woli większości społeczności ogrodowej. Działkowcy, których nie było stać na wpłacenie jednorazowej kwoty partycypacji w zadaniu mieli możliwość wystąpienia z wnioskiem o spłacenie należności w ratach (niektórzy wpłacali nawet po 50 zł miesięcznie). Państwo Pavlishchev nie skorzystali z takiej możliwości i od początku odmawiali zapłaty, negując decyzję większości działkowców, ponieważ posiadają własne ujęcie wody na działce. Jakość wody z tego ujęcia nie jest sprawdzona pod kątem zdatności do spożycia. W przypadku budowy sieci energetycznej czy wodociągowej – działkowcy nie mają obowiązku doprowadzania tych mediów do działki czy korzystania z nich, ale muszą partycypować w kosztach prowadzonej inwestycji na terenach wspólnych ROD. Zgodnie z art. 33 ust. 1 działkowiec jest obowiązany uczestniczyć w pokrywaniu kosztów funkcjonowania ROD w częściach przypadających na jego działkę, przez uiszczanie opłat ogrodowych. Tak więc sprzeciw Państwa Pavlischew jest nieuzasadniony, gdyż decyzja o budowie sieci wodociągowej w ROD została uchwalona zgodnie z prawem.
Polski Związek Działkowców dąży do stałego, prężnego rozwoju Rodzinnych Ogrodów Działkowych, aby stwarzały one jak najlepsze warunki do wypoczynku i rekreacji na świeżym powietrzu. Jest to podstawowym argumentem przy tworzeniu nowych programów Polskiego Związku Działkowców wydawanych przez Krajową Radę, takich jak „Otwarty Program Rozwoju ROD”, czy „Rodzinny Ogród Działkowy XXI wieku”. Programy te ustalają kierunki działania dla wszystkich jednostek organizacyjnych PZD w celu podnoszenia rangi, upiększania i unowocześniania ogrodów. Rodzinne Ogrody Działkowe jako tereny niezamieszkałe przyczyniają się do przywracania społeczności i przyrodzie terenów zdegradowanych. Wykorzystywanie terenów ROD niezgodnie z przeznaczeniem mogłoby skutkować utratą gruntów przez Polski Związek Działkowców, a w konsekwencji utratą działek przez działkowców.
Zgodnie z ustawą (Dz.U.2014 r. poz.40): „Rodzinne Ogrody Działkowe są urządzeniami użyteczności publicznej, służącymi zaspokajaniu wypoczynkowych, rekreacyjnych i innych potrzeb socjalnych członków społeczności lokalnych poprzez zapewnienie im powszechnego dostępu do ROD oraz działek dających możliwość prowadzenia upraw ogrodniczych na własne potrzeby, a także podniesienie standardów ekologicznych otoczenia”. Spełnieniem tych idei jest możliwość aktywnego spędzenia czasu na łonie natury, realizację pasji do ogrodnictwa działkowego, czy też wypoczynek w harmonii z naturą z dala od zgiełku miasta. Wśród społeczności działkowej są również osoby w trudnej sytuacji życiowej, a działki pomagają podwyższyć ich standard życia, poprzez pozyskiwanie ekologicznych warzyw i owoców oraz rekompensują brak możliwości wyjazdu na urlop. Zarządy ROD wspierają uboższe rodziny np. organizując paczki świąteczne, pomagając w załatwieniu formalności w celu uzyskania lokalu socjalnego dla osób bezdomnych, czy też zgłaszając do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Tylko w tym roku zarząd ROD „Relaks” w Toruniu, którego dotyczy przedmiotowa sprawa pomógł uzyskać mieszkanie socjalne 6 rodzinom, które dotychczas zamieszkiwały w altanach na działkach. Dzięki temu rodziny te żyją w godnych warunkach, a działka służy im do rekreacji i wypoczynku. Takie działania są jednak możliwe wyłącznie za zgodą samych zainteresowanych. Niestety nie wszyscy chcą współpracować aby zmienić swój los, a lekceważąc prawo próbują negować kolejne przepisy i wymusić przywileje. Państwo Pavlishchev nie złożyli wniosku o przyznanie mieszkania socjalnego, bo nie zamierzają wyprowadzić się z działki. Należy dodać, że oboje posiadają stałe dochody.
Altany działkowe nie są przystosowane do stałego zamieszkiwania, wobec czego nie dają warunków do godnego życia. Budowane są często tanim kosztem przez samych właścicieli, bez kontroli technicznych m.in. instalacji elektrycznych i bez dostępu do kanalizacji. Mieszkańcy często stwarzają zagrożenie dla siebie i innych poprzez wykorzystywanie prowizorycznych systemów ogrzewania altan, co niejednokrotnie było przyczyną pożarów. Artykuł 12 ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych z dnia 13 grudnia 2013 roku wyraźnie zabrania zamieszkiwania w altanach działkowych na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych. Do ustawowych zadań stowarzyszeń ogrodowych należy m. in. działanie na rzecz zagospodarowania i zabudowy ROD zgodnie z jego celami oraz przepisami prawa. Ustawa zobowiązuje również członków jednostek organizacyjnych PZD do zgłoszenia naruszenia do właściwego organu administracji publicznej - w przypadku powzięcia informacji, że na terenie działki wybudowano, nadbudowano lub rozbudowano altanę działkową lub inny obiekt z naruszeniem przepisów prawa.
W każdym przypadku stwierdzenia naruszenia prawa, czy zaległości w opłatach ogrodowych - Zarząd ROD w pierwszej kolejności kieruje odpowiednie wezwania do użytkowników działki, dając możliwość naprawienia błędów i spłaty zadłużeń. Dopiero w razie braku współpracy podejmowane są działania zmierzające do wypowiedzenia umowy dzierżawy działkowej. Zarząd ROD „Relaks” dwukrotnie (niestety bezskutecznie) wzywał p. Pavlishchev do złożenia oświadczenia jakie działania podjęli w celu uzyskania innego lokalu mieszkalnego. Wysłano do nich również cztery wezwania do zapłaty należności tytułem partycypacji w inwestycji wodnej, a także zorganizowano spotkanie w tej sprawie, na które działkowcy się nie stawili. Świadczy to o całkowitym lekceważeniu prawa i braku chęci współpracy. Taka postawa doprowadziła do podjęcia przez Zarząd ROD decyzji o wypowiedzeniu p. Pavlishchev umowy dzierżawy działkowej – zgodnie z art. 36 ustawy o ROD. Uchwała Zarządu została zatwierdzona przez Okręgowy Zarząd Toruńsko – Włocławski PZD w dniu 1 lutego 2021 r. i od dnia doręczenia wypowiedzenia działkowcy mieli 30 dni na odwołanie się do Sądu, czego nie uczynili do dnia dzisiejszego. W związku z wygaśnięciem prawa do działki, został odłączony dopływ prądu, o czym zainteresowani zostali pisemnie uprzedzeni.
Polski Związek Działkowców jest największym Stowarzyszeniem Ogrodowym w Polsce. Tak duża ilość członków PZD jest wynikiem zaufania, jakim obdarzają Związek działkowcy. Zamieszkiwanie na terenie działki lub nieprawidłowe jej zagospodarowywanie (w tym budowanie altan ponadnormatywnych), czy też unikanie opłat ogrodowych ustalonych przez działkowców na walnym zebraniu jest zwyczajnym łamaniem prawa. Brak reakcji ze strony jednostek organizacyjnych PZD na takie działania spotkałby się nie tylko z konsekwencjami prawnymi wobec członków organów ROD, ale też nieprzychylnym stosunkiem działkowców, którzy zaufali Polskiemu Związkowi Działkowców, licząc, że jego aktywni działacze będą stali na straży prawa obowiązującego w PZD. „Przymykanie oka” na łamanie przepisów skutkowałoby poczuciem jawnej niesprawiedliwości przez działkowców szanujących zapisy prawa powszechnie obowiązującego. Dlatego naszym mottem jest „Wspólne dobro” czyli współpraca i pomoc jednostkom w potrzebie przy jednoczesnym poszanowaniu obowiązującego prawa. Dziwi nas jedynie, że telewizja publiczna promuje odmienne stanowisko i pokazuje jako pokrzywdzonych osoby łamiące prawo, a PZD jako bezlitosnych oprawców…
mgr inż. Anna Bołądź – z-ca dyrektora biura OZ Toruńsko-Włocławskiego PZD.